PlushaQ |
Wysłany: Czw 13:41, 06 Lip 2006 Temat postu: LSD w Bugatti |
|
A więc... jestem w posiadaniu modelu Bugatti EB 110 i właśnie wstępnie przygotowałem go do tuningu. Ale wystąpił pewien problem, (mam taką naturę, że nie lubię tandety i fuszerki ) oglądam to oszlifowane z lakieru Bugatti i zauważam problem z drzwiami LSD, a konkretnie trochę tandetnie wykonanymi ich zaczepami. Drzwi bujają się i nie wygląda to najfajniej jak model stoi w miejscu i drzwi opadną. A teraz na temat mojego pytania... Co radzicie? Co z tym zrobić? Moim pierwszym pomysłem było ucięcie starych zaczepów i zrobienia czegoś zastępczego (tylko nie wiem z czego i jak ). Drugim pomysłem bylo zaszpachlowanie drzwi, ale to by było lekka przesadą w takiej furze.... Co radzicie i czy może macie jakiś inny, łatwiejszy, logiczniejszy pomysł na poprawienie tego "defektu"? Z góry dzięki za pomoc... |
|